Zapłaciliśmy kolejną część robocizny - 13 tysięcy.
Po wstępnym podsumowaniu wychodzi, że do tej pory wydaliśmy 59 800 zł. Z tym, że materiały na piętro już są kupione i robocizna też w zasadzie opłacona. Jeśli nie wyskoczą nagle dodatkowe wydatki, to stan surowy otwarty możemy wstępnie szacować na ok. 75 000 + 8 000 (drzewo na dach) + 18 000 (dachówka i reszta pokrycia, w tym orynnowanie), czyli 101 tysięcy.
Jeśli nie będziemy szaleć przy oknach i drzwiach zew. to koszt stanu surowego zamkniętego może się zmieścić w 120 tysiącach. Nie byłoby to takie złe :)
niedziela, 25 kwietnia 2010
czwartek, 22 kwietnia 2010
We wtorek wylaliśmy płytę :) Wyszło 16,5 kubika betonu B20 (razem z klatką schodową) po 180 zł za kubik.
W międzyczasie wprowadziliśmy jedną zmianę - wysokość pomieszczeń na parterze zmniejszyliśmy z 2,8 metra jak w projekcie do 2,6. Co za wysoko to niezdrowo, poza tym do ogrzania wygodniejsze.
Zastanawiamy się też nad powiększeniem okien w kuchni i kotłowni. W projekcie przewidziano, że parapet będzie na wysokości 1,1 metra. To trochę za wysoko, biorąc pod uwagę, że blaty szafek kuchennych chcielibyśmy zrobić tak, by były jednocześnie parapetami. Wygląda więc na to, że jeden rząd pustaków zostanie wycięty.
Wylewanie płyty:

Klatka schodowa:

Widok od strony wykusza:
W międzyczasie wprowadziliśmy jedną zmianę - wysokość pomieszczeń na parterze zmniejszyliśmy z 2,8 metra jak w projekcie do 2,6. Co za wysoko to niezdrowo, poza tym do ogrzania wygodniejsze.
Zastanawiamy się też nad powiększeniem okien w kuchni i kotłowni. W projekcie przewidziano, że parapet będzie na wysokości 1,1 metra. To trochę za wysoko, biorąc pod uwagę, że blaty szafek kuchennych chcielibyśmy zrobić tak, by były jednocześnie parapetami. Wygląda więc na to, że jeden rząd pustaków zostanie wycięty.
Wylewanie płyty:

Klatka schodowa:

Widok od strony wykusza:

sobota, 17 kwietnia 2010
Kupiliśmy wreszcie kominy. Dokładniej rzecz biorąc - dwa. Tradycyjne. Wyszły nas ok.1300 zł. Do tego 144 sztuki pustaków wentylacyjnych (518 zł) i niestety paleta cegły pełnej (400 zł). Piszę niestety ponieważ nie braliśmy jej wcześniej pod uwagę w naszych obliczeniach. Ale trudno się mówi i płaci dalej.
Wszystkie zakupy zostały od razu wykorzystane i oto efekt - po pięciu dniach pracy w kratkę (ze względu na niezdecydowana pogodę):
- od strony wejścia:

- od strony wykusza:
Wszystkie zakupy zostały od razu wykorzystane i oto efekt - po pięciu dniach pracy w kratkę (ze względu na niezdecydowana pogodę):
- od strony wejścia:

- od strony wykusza:

środa, 14 kwietnia 2010
Zaczęliśmy murowanie. Dokupiliśmy piasek (600 zł za 10 kubików) i "ten drugi piasek (z kamyczkami)" (300 zł za 5 kubików). Po pierwszym dniu jestem pod wrażeniem - 1/3 parteru stoi :)
Widok od strony wejścia do domu:

i od strony tarasu:

Jeszcze mała uwaga - zaczęliśmy załatwiać projekty przyłączy i doznaliśmy miłego zaskoczenia- okazało się, że jeśli inwestor zrobi projekt przyłącza gazowego we własnym zakresie (czyli zamówi go u "swojego" projektanta), to urząd "zwraca" za to 500 zł + VAT (czyli odejmuje tę kwotę od późniejszej opłaty za wykonanie przyłącza).
Widok od strony wejścia do domu:

i od strony tarasu:

Jeszcze mała uwaga - zaczęliśmy załatwiać projekty przyłączy i doznaliśmy miłego zaskoczenia- okazało się, że jeśli inwestor zrobi projekt przyłącza gazowego we własnym zakresie (czyli zamówi go u "swojego" projektanta), to urząd "zwraca" za to 500 zł + VAT (czyli odejmuje tę kwotę od późniejszej opłaty za wykonanie przyłącza).
Subskrybuj:
Posty (Atom)