Kupiliśmy wreszcie kominy. Dokładniej rzecz biorąc - dwa. Tradycyjne. Wyszły nas ok.1300 zł. Do tego 144 sztuki pustaków wentylacyjnych (518 zł) i niestety paleta cegły pełnej (400 zł). Piszę niestety ponieważ nie braliśmy jej wcześniej pod uwagę w naszych obliczeniach. Ale trudno się mówi i płaci dalej.
Wszystkie zakupy zostały od razu wykorzystane i oto efekt - po pięciu dniach pracy w kratkę (ze względu na niezdecydowana pogodę):
- od strony wejścia:

- od strony wykusza:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz