


Odebraliśmy też płytki do kuchni na ścianę miedzy meblami. Wyszło ok. 5,5 m2. Zdecydowaliśmy się na cersanit sagra giallo 10x10. Do tego jeden dekor ("espresso"), który umieścimy w kącie z czajnikiem i ewentualnym ekspresem. Kosztowało nas to 250 zł.
Zanim zaczniemy kłaść płytki w łazience na górze, musimy tam skończyć z regipsami. Na razie jednak dość wolno nam idzie, choć z każdą kolejną wizytą na budowie nabieramy rozpędu. A z konkretnych rzeczy, to dokupiliśmy jeszcze trochę wkrętów i wieszaków ES (ok 50 zł). Na dzień dzisiejszy prekursor sufitu wygląda tak:

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz