wtorek, 30 sierpnia 2011

Naprawiliśmy wreszcie drzwi zewnętrzne. Chyba o tym nie pisałam, ale dość szybko po zakupie je popsuliśmy - tzn. mamy drzwi otwierane na zewnątrz i pewnego pięknego dnia mocno powiało i "wyrwało" skrzydło, czyli otworzyło je na 180 stopni. W efekcie pękła boczna belka, tuż przy zawiasach. Trzeba było ją wymienić. Jako że do szkody doszło z naszej winy (teraz jesteśmy już trochę mądrzejsi i założyliśmy ogranicznik), gwarancja nie objęła naprawy. Czekaliśmy z tym aż do teraz. I nawet na dobre nam to wyszło, ponieważ przy okazji firma naprawiła (tzn. zamalowała) też drobne wgniecenia i otarcia, których niestety nie uniknęliśmy podczas budowy. Wymiana belki i malowanie dwustronne kosztowało nas 600 zł.Zrobiłam też wreszcie zdjęcie domu razem z cokołem. Jeszcze go tutaj nie pokazywałam. Zdecydowaliśmy się na marmurit z firmy KABE i ocieplenie do ziemi, bez odkopywania fundamentów. Uznaliśmy, że i tak są one dość wysokie, więc nie trzeba "schodzić pod ziemię". Za materiał zapłaciliśmy 1100 zł i 45 zł za metr robocizny. Razem ok. 1660 zł.

2 komentarze:

  1. Gratuluję podjęcia decyzji o budowie i życzę sukcesów przy realizacji tego wyzwania. Podziel się z innymi swoimi doświadczeniami. Wejdź na stronę
    http://extradom.pl/w-budowie-projekt-domu-dom-w-rododendronach-ver2-SLA1216
    Znajdziesz tam innych użytkowników budujących DOM W RODODENDRONACH, którzy chcieliby poznać efekt Twoich prac.

    Pozdrawiam
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno powinniście także pamiętać o tym aby w kuchni zamontować takie urządzenie jak Czujnik gazu ziemnego. Wielu już uratowało ono życie i moim zdaniem nie warto jest zapominać o jego montażu

    OdpowiedzUsuń